3 porcje
risotto:
- 2 czerwone cebule
- 270g ryżu arborio (lub innego ryżu odpowiedniego do risotto np. vialone nano lub carnaroli)
- 200ml białego wytrawnego wina
- 120g pasty shiro miso
- 1,7l wrzątku
- 300g puree z dyni
- przyprawy: 1 łyżka czosnku niedźwiedziego, 0,12g szafranu, 2 łyżki płatków drożdżowych, pieprz kolorowy, sól morska ziołowa
- oliwa z oliwek do smażenia
marchewkowe tagliatelle:
- 2 średnie marchewki
- 2-3 łyżki białego wytrawnego wina
- garstka orzechów włoskich
- przyprawy: sól morska ziołowa, pieprz
- oliwa z oliwek do smażenia
Cebule obieram i kroję w piórka. Na patelni z głębokim dnem (polecam użyć woka) rozgrzewam oliwę wraz z czosnkiem niedźwiedzim. Wrzucam cebule i podsmażam je do zeszklenia. W tym czasie przygotowuję bulion- pastę shiro miso rozpuszczam we wrzącej wodzie. Do cebuli wsypuję ryż i przesmażam go do czasu, gdy stanie się szklisty. Następnie wlewam wino i czekam aż ryż całkowicie je wchłonie. Następnie zmniejszam ogień, wlewam 1-2 chochle bulionu i dodaję nitki szafranu. Gdy ryż wchłonie porcję płynu, dodaję puree z dyni, płatki drożdżowe i kolejną porcję bulionu. Gdy ryż wchłonie płyn, znów dodaję chochlę bulionu. Zabieg ten powtarzam do momentu, gdy ziarna ryżu będą ugotowane al dente, a risotto nabierze kremowej konsystencji. Risotto doprawiam do smaku solą i pieprzem.
Uwaga! Risotto nie należy pospieszać. Tylko powolne gotowanie na małym ogniu i dodawanie bulionu porcjami spowodują, że risotto nabierze idealnie kremowej konsystencji i wyrazistego smaku.
W międzyczasie przygotowuję marchewkowe tagliatelle. Marchewki obieram, a następnie za pomocą obieraczki wycinam z nich podłużne wstążki. Orzechy włoskie niezbyt drobno siekam. Na patelni rozgrzewam oliwę. Wrzucam marchewki i podsmażam je przez kilka minut. Dodaję orzechy i przyprawy. Następnie wlewam wino i czekam aż odparuje.
Uwaga! Risotto nie należy pospieszać. Tylko powolne gotowanie na małym ogniu i dodawanie bulionu porcjami spowodują, że risotto nabierze idealnie kremowej konsystencji i wyrazistego smaku.
W międzyczasie przygotowuję marchewkowe tagliatelle. Marchewki obieram, a następnie za pomocą obieraczki wycinam z nich podłużne wstążki. Orzechy włoskie niezbyt drobno siekam. Na patelni rozgrzewam oliwę. Wrzucam marchewki i podsmażam je przez kilka minut. Dodaję orzechy i przyprawy. Następnie wlewam wino i czekam aż odparuje.
Gotowe risotto wykładam na talerze i podaję z marchewkowym tagliatelle.
Wspaniale risotto!
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o risotto. Koniecznie musze zrobić! :D
OdpowiedzUsuńAleż piękne danie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna wersja risotto i jak pięknie podana :)
OdpowiedzUsuńA ja polecam coś pysznego na zimę: http://www.kreatywna.pl/styl-zycia/smaki/syrop-z-pigwy-na-zime/