PRZEPIS
na porcję ze zdjęcia
grzanki:
- 1 łyżeczka masła
- 1/3 łyżeczki czosnku niedźwiedziego
- kilka listków szałwii
- 2 kromki dowolnego pieczywa
- przyprawy: sól, pieprz
dodatki:
- 4-5 kasztany jadalne
- kilka plastrów sera pleśniowego koziego
- listki bazylii
- 1/2 owocu kaki
malinowy dressing:
- 1 łyżka greckiego jogurtu
- 1 łyżeczka syropu malinowego
- 1/2 łyżeczki sosu sojowego
Kasztany myję, osuszam, a następnie robię podłużne nacięcie na każdym z nich. Kasztany układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę je w 200st. przez ok.20-25 minut.
W tym czasie przygotowuję grzanki. Na patelnię wrzucam czosnek niedźwiedzi, posiekane listki szałwii, masło i przyprawy. Całość chwilę podgrzewam. Kromki chleba kroję na połówki i układam na patelni. Podpiekam je z obydwu stron aż staną się chrupkie.
W miseczce łączę składniki na dressing.
Na grzanki kładę plastry sera koziego. Upieczone kasztany obieram z łupinek, krótko siekam na mniejsze kawałki i układam na serze kozim. Wierzch polewam malinowym dressingiem. Crostini podaję z listkami bazylii i kawałkami kaki.
Ser kozi kusi! Nigdy go nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńJak zauwazylam na insta, od razu wiedzialam, ze cos pysznego sie szykuje na blogu i nie zawiodlam się! ;)
OdpowiedzUsuńJesteś skarbnicą świetnych pomysłów! ;) A kasztany ostatnio widziałam w biedronce, aż mnie to zdziwiło, pozytywnie oczywiście.
OdpowiedzUsuń