⌠№ 30⌡Meksykańska fajita z kurczakiem

Kilka dni temu wróciłam z Wrocławia i to tam miałam okazję pierwszy raz spróbować prawdziwej, meksykańskiej kuchni. Wybrałam się razem z bratem na obiad do restauracji The Mexican. Postanowiliśmy spróbować fajitas. Gdy składaliśmy zamówienie, kelnerka zapytała nas o ostrość. Do wyboru była wersja łagodna, ostra lub bardzo ostra. Zdecydowaliśmy się na ostre. Każdy z nas dostał 3 małe tortille pszenne, patelnię ze smażoną polędwicą drobiową, papryką i cebulą oraz 3 sosy (kwaśna śmietana, guacamole i salsa). Pierwszy raz w życiu jedliśmy tak ostre, palące jedzenie i gdyby nie łagodne sosy i duża ilość wody, pewnie nie skończylibyśmy swoich porcji, choć bardzo nam smakowało. Już będąc w trakcie jedzenia postanowiłam, że w domu poeksperymentuję z tym daniem, ale...w wersji łagodnej ;)

PRZEPIS

na 2 porcje- 4 tortille z dodatkami

na tortille:

• 160g mąki pszennej pełnoziarnistej
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• sól
• woda 

nadzienie:

• 2 łyżki sezamu
• 1 czerwona papryka
• 1 słodka cebula
• 400g piersi z kurczaka
• sok z połowy limonki
• 1 łyżka oleju sezamowego
• 8 pomidorków koktajlowych
• przyprawy: sól, pieprz, słodka i ostra papryka

sos czosnkowy:

• 200g jogurtu naturalnego gęstego
• 1 ząbek czosnku
• sok z połowy limonki
• przyprawy: pieprz, sól

Do miski wsypuję mąkę, proszek, szczyptę soli i dolewam trochę wody do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Wyrabiam ciasto i dzielę je na 4 części. Każdą formuję w kulkę i rozwałkowuję na cieniutki placek. Smażę na dobrze rozgrzanej, suchej patelni teflonowej przez niecałą minutę z każdej strony.

Na suchej patelni prażę sezam na złocisty kolor, następnie dodaję pokrojoną w słupki paprykę i cebulę oraz wlewam trochę wody.Warzywa duszę aż lekko rozmiękną.

Pierś z kurczaka kroję w paseczki, wyciskam sok z limonki, wlewam olej sezamowy i doprawiam do smaku. Mięso łączę z warzywami i całość smażę.

W miseczce mieszam jogurt, posiekany czosnek, sok z limonki, pieprz i sól.

Pomidorki koktajlowe kroję na połówki.

INSTRUKCJA JEDZENIA: Na talerz kładę tortillę, następnie nakładam nadzienie (kurczaka z warzywami) oraz pomidorki, całość polewam sosem, składam i teraz nie pozostaje nic innego jak...zajadać ze smakiem! 

Uwaga na wyciekający sos! W restauracji dostaliśmy do tego dania specjalne "śliniaczki", żeby się nie zabrudzić :D