Wczoraj zaopatrzyłam się w cieciorkę i awokado, bo miałam ochotę na trochę weekendowych eksperymentów śniadaniowych z tymi składnikami. Na pierwszy rzut poszła cieciorka, którą dodałam do placuszków.
P.S. Późno dodaję post, bo wreszcie udało mi się wyspać ^^.
.jpg)
Kakaowe placuszki z cieciorką i bananem, podane z jogurtem naturalnym
PRZEPIS
- 100g cieciorki z puszki
- 1 jajko
- 1 łyżka syropu z agawy
- 40g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1 łyżka kakao
- 3 łyżki mleka
- 1/2 banana pokrojonego w plastry
Do miski wrzucam odcedzoną cieciorkę i blenduję ją na gładką masę za pomocą blendera. Następnie dodaję jajko, syrop z agawy, mąkę, kakao, mleko i wszystko mieszam. Placuszki smażę na dobrze rozgrzanej, naoliwionej patelni. Gdy spód będzie gotowy, na wierzchu placuszków (nieusmażona strona) układam plastry banana i przewracam placuszki, aby usmażyły się z tej strony. Gotowe placuszki podaję z dodatkami.
.jpg)
cieciorki jeszcze nie jadłam w placuszkach!
OdpowiedzUsuńprezentują się bardzo smacznie :)
fajnie ze sie wyspalas , sniadanko wyszlo mega fajnie <3
OdpowiedzUsuńBanan w placuszkach *.*
OdpowiedzUsuńCieciorka w plackach? Muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś placka z cieciorki ale na wytrawnie .
OdpowiedzUsuńTwoja wersja jest znakomita i koniecznie do wypróbowania !
Właśnie kupiłam cieciorkę, więc może niedługo zrobię coś podobnego :D
OdpowiedzUsuńCieciorkę jadłam tylko na wytrawnie, ta słodka wersja mnie bardzo ciekawi!
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować cieciorkowe placuszki ;)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyszły te cieciorkowe placuszki! zbieg okoliczności jakiś chyba, bo ja wczoraj też awokado i cieciorkę zakupiłam ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju smakołyki przyrządzane z cieciorki, ale rzadko robię, bo uprzedzona jestem (niesłusznie pewnie) do warzyw z puszki, a gotowanie masę czasu zabiera. Ale jak już ugotuję, to wielką porcję i na pewno się na takie placki skuszę. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadlam cieciorki :) musze wyprobowac!
OdpowiedzUsuńCieciorkę mam, czeka na swój czas :D W takich plackach myślę, że bardzo dobrze się odnalazła :D Będę musiała ja wypróbować w tym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńtakich jeszcze nie było! :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńFajnie nam się zeszło z tymi plackami jednego dnia :)
OdpowiedzUsuń