PRZEPIS
- 500g paluszków krabowych
- 1 puszka kukurydzy
- 1 świeży, długi ogórek
- 1 słoik ogórków konserwowych (300g po odcieku)
- 2 pęczki rzodkiewki (ok.20 sztuk)
- 2 pęczki kopru
- 3-4 łyżki majonezu
- przyprawy: sól, pieprz
Paluszki krabowe kroję w większą kostkę (przy mieszaniu szybko się rozpadają), dodaję odsączoną kukurydzę, ogórka świeżego i konserwowego kroję w małą kostkę, rzodkiewkę na cienkie plasterki, a listki kopru drobno siekam. Dodaję majonez, przyprawy i całość mieszam.
Szkoda tylko, że tato nie podziela mojego zdania.. On uważa ze prawdziwy chleb powinien być puszysty jak buła... Zapycha się tymi sklepowymi pseudo razowymi myśląc że to razowiec i w żaden sposób nie mogę przetłumaczyć mu że tak nie jest... :(
OdpowiedzUsuńW domu ten chleb jem tylko z mamą...
A sałatka jest dobra na wszytsko :)
Może jeszcze kiedyś się przekona? A jeśli nawet nie, to więcej tego pysznego, pachnącego i świeżego chlebka zostanie dla Ciebie i mamy :D
UsuńNie ma szans... Chleb piekę już od ponad roku i nic... A muszę go piec dwa razy w tygodniu :) A mamie bardzo smakuje i je go z samym masłem bo twierdzi, że wszytsko psuje jej smak tego chleba :)
UsuńŚwieży chleb z samym masłem? Mama wie co dobre! ;)
UsuńNie tylko świezy bo czerstwy też zje...;P Od kiedy piekę sama chleb nie bolą nas żołądki a mama przestała mieć problemy z wątrobą i przewodem pokarmowym... Ja od kiedy rok temu zatrułam się na Krupówkach za każdym razem jak jadłam kupny chleb i była w nim ukryta chemia to bolała mnie watroba.. ten chleb mogę jeść do woli i nic mi nie jest ;)
UsuńWiadomo-zero konserwantów, domowy chleb to samo zdrowie ;)
UsuńNajbardziej szokuje mnie obecność oleju, utwardzonych tłuszczy roślinnych i konserwantów w chlebie... Nie rozumiem jak można tak truć ludzi.. A polepszacze do mąki? Wiadomo dodaje się polepszac by zużyć mniej mąki :( Jedząc chleb mozna czasem na bawić się jakiś chorób, dlatego piekę sama... Poza tym on jest o wiele smaczniejszy :) Zachęcam do upieczenia :)
UsuńZgadzam się w 100%. Zawsze czytam skład pieczywa przed zakupem i często otwieram oczy ze zdziwienia ile jest w nim chemii.
UsuńA chleby domowe uwielbiam i od czasu do czasu piekę, muszę chyba zacząć częściej, bo jak patrzę na Twoje wypieki, to nabieram na nie coraz większej ochoty :)
Wiesz skład to jedno a to co robią producenci to drugie... Czasami jest tak, że ukrywają dany składnik.. nie wymieniają go w składzie chociaż on tam jest... po tym zatruciu prawie rozwaliłam sobie wątrobę i trzustkę... teraz za każdym razem jak w jedzeniu jest chemia to mnie boli i piecze...
UsuńKilka razy była taka sytuacja, że nie mogłam upiec chleba i wówczas musiałam jeśc ten ze sklepu. Skład był ok, ale po zjedzeniu zaraz odezwała mi sie wątroba i trzustka ;(
dlatego własnie sama piekę - wiem co tam dodaję... Zresztą kto to widział by chleb miał skład, który liczy sobie 4 i więcej linijek ;/
Niestety to prawda :(
OdpowiedzUsuńZabieram się za rozwijanie swojej domowej piekarnii! ;-)
I bardzo dobrze :) Na to nigdy nie jest za późno, tym bardziej, że już kiedyś piekłaś :)
UsuńPaluszki krabowe mogłabym wyjadać bez końca! Bardzo fajny pomysł na sałatkę - lekka i pyszna :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam <3 zawsze robię z nimi jakieś misz-masz i sałatka wychodzi przepyszna xd
OdpowiedzUsuń