Dzisiaj pomysł na babeczki. Nie takie zwykłe-inne, bo bez pieczenia! Kiedyś, szperając po internecie, natknęłam się na coś podobnego, ale musiałam stworzyć wersję własną. Przepis można fajnie modyfikować i tworzyć przeróżne wariacje smakowe, wedle gustu i uznania, np. zamiast masła orzechowego dodać tahini, rodzynki zastąpić innymi owocami suszonymi, a nerkowce wymienić na dowolne inne orzechy.
Są tu jacyś wielbiciele kawy? (pytanie retoryczne :D)
Sądzę, że deser ten idealnie pasuje do chwili przyjemności z kawą Jacobs CREMA GOLD :).
PRZEPIS
18 babeczek
- 2/3 szklanki płatków owsianych
- wrzątek
- 4 łyżki masła orzechowego (u mnie typu 'crunchy')
- 2-3 łyżki syropu z agawy
- 3-4 łyżki dowolnego dżemu (u mnie domowy porzeczkowy)
- 1 szklanka nerkowców
- 1 szklanka nasion słonecznika
- 1 szklanka sezamu
- 3 łyżki maku
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 2/3 szklanki rodzynek
- 2 łyżki kakao
- przyprawy: 1 łyżeczka cynamonu, 1 łyżeczka kardamonu, 1/2 łyżeczki imbiru
- 100g gorzkiej czekolady (można pominąć, babeczki wychodzą równie smaczne bez niej ;) )
Płatki wsypuję do kubka, zalewam odrobiną wrzątku (tak, aby woda przykryła płatki) i odstawiam je do napęcznienia.W rondelku rozpuszczam masło orzechowe, miód i dżem. Do dużej miski wsypuję nerkowce, nasiona słonecznika, sezam, mak, siemię, rodzynki, kakao i przyprawy. Składniki mieszam. Następnie dodaję namoczone płatki owsiane i rozpuszczone w rondelku składniki. Całość dokładnie mieszam.
Część czekolady (ok.80g) kroję w kostkę, dodaję do masy i mieszam. Formę do pieczenia muffinek wykładam silikonowymi papilotkami. Do każdej nakładam porcję masy i dociskam palcami babeczki z wierzchu. Formę wstawiam do lodówki na minimum 3-4 godziny lub na całą noc.
Przed podaniem, rozpuszczam w kąpieli wodnej lub w mikrofali pozostały kawałek czekolady i polewam nią babeczki.
wow! wiesz co...zachwyciłaś mnie tymi babeczkami! nie dosyć te owsiane to jeszcze napakowane tyloma pysznymi składnikami :) jak najchętniej skusiłabym się na takie do filiżanki pysznej, kremowej kawy :)
OdpowiedzUsuńWyglądają negatywny ciekawie *.* napewno warte wypróbowania ♡
OdpowiedzUsuńPytanie retoryczne, ale i tak odpowiem: TAK! A więc to propozycja dla mnie w sam raz. :)
OdpowiedzUsuńBabeczki bez pieczenia ? Wow , super pomysł kiedy rano nie ma się czasu na odpalanie piekarnika a mamy ochotę na właśnie takie cuda <3
OdpowiedzUsuńTe babeczki to cykające bomby zdrowia! Do tego pięknie podane, uwielbiam zygzaki z czekolady na talerzu :D
OdpowiedzUsuńAle zachwyciłaś mnie tymi babeczkami - super pomysł, takie bez pieczenia!
OdpowiedzUsuńA po drugie to zachwycają mnie Twoje zdjęcia :)
Dzięki! Odzyskałam wreszcie aparat, po całych dwóch tygodniach :D
Usuńnie dość, że zdrowe to jeszcze ekologiczne :D
OdpowiedzUsuńBabeczki wyglądają jak malowane *.*
OdpowiedzUsuńWow, takie babeczki nie dość, że są naprawdę bardzo zdrowe to jeszcze muszą genialnie smakować :)
OdpowiedzUsuńPrzepis idealny dla mnie :D Zabieram :)
OdpowiedzUsuńTo jest NIESAMOWITE *.* Ta czekolada<3
OdpowiedzUsuńkawy nie wypiję!
OdpowiedzUsuńale wszystko co kawowe pochłaniam! :D
Ja się zastanawiam właśnie i chyba sobie odpuszczę te 3 dni w przyszłym tygodniu. Prawde mówiąc, więcej powtórzę do matury w domu :)
OdpowiedzUsuńdziękuje za miłe słowa! :)
W domu można zrobić o wiele więcej, to pewne :)
UsuńI nie ma za co! ;)
pyszne smakołyki:)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńmuszą byc pyszne
OdpowiedzUsuńmnaim wyglądają jak takie drogie ciasteczka z fabryk czekolady itp *.*
OdpowiedzUsuńZdjęcia prezentują się niesamowicie. Mam nadzieje, że dostaniesz główną nagrodę w konkursie durszlaka. Ja natomiast chciałam zachęcić do skorzystania z równie ciekawego i szybkiego konkursu, w którym można wygrać produkty BIO - odpowiednie po tych smakowitościach :) Czas jaki poświęcisz to zaledwie minutka. Wystarczy ciekawy pomysł na hasło reklamowe związane ze zdrowym stylem życia. Więcej szczegółów na fb (po zalogowaniu):
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/pages/Vibiopl/1446971335530680?id=1446971335530680&sk=app_139761029533870
oraz
www.vibio.pl/konkurs
Zachęcam autorkę oraz fanów jej bloga :)
Mniam, apetyczne ;)
OdpowiedzUsuń