Powracam do świata żywych w dosłownym tych słów znaczeniu! Mogę odpocząć! Od wczorajszego popołudnia mam wakacje, a dokładniej całe cztery miesiące i 10 dni wakacji! *o* Wydaje się to dużo, ale pewnie ten czas przeleci w mgnieniu oka. Wszystko co dobre, szybko się kończy...
...tak jak dzisiejsze śniadanie! :D Wakacje rozpoczęte dobrym śniadaniem nie mogą być przecież nieudane, co nie? ;)
Gotowany serniczek migdałowy podany w słoiczku po kremie a'la nutella
PRZEPIS
- 80g twarogu
- 80g ricotty
- 30g mąki migdałowej
- 1 jajko
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżeczka maku
- 1 łyżka soku z limonki
- 1 łyżka proszku budyniowego o smaku śmietankowym
- 2 łyżki mleka
+dodatkowo: słoik z resztkami dowolnego smarowidła (u mnie krem a'la nutella)
W rondelku łączę twaróg, ricottę, mąkę, jajko, miód, sok z limonki i mak. Rondelek stawiam na gaz i, cały czas mieszając, doprowadzam do zagotowania składników. Budyń rozpuszczam w mleku i dodaję do gotującej się masy. Całość gotuję jeszcze przez kilka minut (do zgęstnienia). Następnie przekładam masę do słoika i wstawiam na noc do lodówki. Podaję z dodatkami (u mnie jogurt i trochę cynamonu).
W rondelku łączę twaróg, ricottę, mąkę, jajko, miód, sok z limonki i mak. Rondelek stawiam na gaz i, cały czas mieszając, doprowadzam do zagotowania składników. Budyń rozpuszczam w mleku i dodaję do gotującej się masy. Całość gotuję jeszcze przez kilka minut (do zgęstnienia). Następnie przekładam masę do słoika i wstawiam na noc do lodówki. Podaję z dodatkami (u mnie jogurt i trochę cynamonu).
Jak smacznie :) Super
OdpowiedzUsuńA w dodatku deser jaki zdrowy :) wygląda pięknie
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale ;D
OdpowiedzUsuńGotowany serniczek to jedno z najlepszych śniadań (moim zdaniem) :p
OdpowiedzUsuńStraaaaaaasznie Ci zazdroszczę tych długich wakacji!
zazdroszcze tak dlugich wakacji ;> ale wypoczniesz! :> glowa bedzie pelna nowych pomyslow! :)
OdpowiedzUsuńzbyt smaczne to twoje śniadanie! :D przygotuj też dla mnie jeden słoiczek proszę ;) zaraz będę na miejscu!
OdpowiedzUsuńodpoczywaj, należy Ci się :)
Zazdroszczę Ci tych wakacji szczęściaro ;)
OdpowiedzUsuńTak dużo wolnego ... odstąp trochę ;D
OdpowiedzUsuńNie dość że gotowany to jeszcze z ricotty i o smaku migdałowym. Pycha <3
OdpowiedzUsuńOdpoczywam , bo należy ci się :-)
Nie wiem, czego zazdroszczę bardziej - tego śniadania czy jednak wakacji? :D
OdpowiedzUsuńno lepiej już się nie dało rozpocząć tych wakacji!
OdpowiedzUsuńserniczek i jeszcze w słoiczku! bomba!
Jak ja ci zazdroszczę tych dłuuugaśnych wakacji! Lepiej chyba ich uczcić nie mogłaś jak gotowanym serniczkiem. Uwielbiam je i próbować nowych kombinacji. Ciekawy miałaś ten pomysł z połączeniem zwykłego twarogu z ricottą! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny serniczek! <3
OdpowiedzUsuńśniadanie bajkowe , super wykorzystaj ten czas na maxa :*
OdpowiedzUsuńo tak, musimy sobie odkupić te 3 lata harówki! wakacje, jak to cudownie brzmi.
OdpowiedzUsuńa śniadanko.. zwaliło mnie z nóg. ; )
Uwielbiam wszystko co migdałowe. hahahha, znowu smakami się dobrałyśmy :D
OdpowiedzUsuńTen jogurt wygląda jak jakaś smietana, super podane <3
Życzę Ci, aby te wakacje były wspaniałe ;)
Gratulacje ! Teraz się baw i hulaj dusza :)))
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w konkursie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.fochygochy.blogspot.com/2014/05/konkurs-z-ksiazka-w-tle.html
ojeju ślinka cieknie! wygląda mega apetycznie :D
OdpowiedzUsuń