PRZEPIS
na 10 sajgonek
- 10 płatów papieru ryżowego
- 100g kiełbasy wieprzowo-drobiowej
- pół cebuli
- ćwiartka czerwonej papryki
- 50g kiełków fasoli mung
- 4 połówki suszonych pomidorów w oleju
- 100g ugotowanego ryżu
- przyprawy: przyprawa chińska 5 smaków(!), papryka słodka, pieprz kolorowy
Kiełbasę, paprykę, kiełki fasoli i suszone pomidory kroję w kostkę, cebulę w piórka i wszystko podsmażam na patelni. Pod koniec smażenia dodaję ryż i przyprawy (nie żałować!). Całość mieszam i smażę jeszcze przez chwilę. Patelnię z farszem odstawiam na bok. Do miseczki wlewam letnią wodę. Biorę płat papieru ryżowego, zanurzam go w wodzie na kilka sekund, odkładam na drewnianą deskę i czekam chwilkę aż zmięknie. Następnie nakładam porcję farszu i zwijam sajgonkę w taki sposób:
Sajgonki smażę na głębokim oleju (ważne, aby sajgonki pływały w oleju, a nie jedynie się na nim smażyły!), aż osiągną złotobrązowy kolor. Usmażone sajgonki odsączam z nadmiaru tłuszczu papierowym ręcznikiem.
Sajgonki smażę na głębokim oleju (ważne, aby sajgonki pływały w oleju, a nie jedynie się na nim smażyły!), aż osiągną złotobrązowy kolor. Usmażone sajgonki odsączam z nadmiaru tłuszczu papierowym ręcznikiem.
Mój papier ryżowy zalega w szafce, muszę wreszcie go wykorzystać zanim się przeterminuje, przepis wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńzawsze chciałam spróbować sajgonki, jak i sushi swoją drogą :) to jeszcze przede mną, ale przynajmniej mam już sprawdzony przepis, bo całkiem smacznie wygląda twój pomysł! :)
OdpowiedzUsuńSushi też jeszcze przede mną :>
Usuń