Przecież przygotowanie takich bułek wcale nie jest trudne i pracochłonne. Zrobienie domowych paluchów, nawet z wykorzystaniem tylko zwykłej mąki pszennej, jest o wiele zdrowsze. Ja jednak zdecydowałam maksymalnie "uzdrowić" przepis. Wykorzystałam mąkę pszenną pełnoziarnistą i mąkę amarantusową, czyli bogactwo składników odżywczych.
PRZEPIS (Inspiracja)
na 5 paluchów
zaczyn:
- 7g drożdży suszonych
- 1/8 szklanki ciepłego mleka
- 1 łyżka mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1 łyżeczka cukru
pozostałe składniki:
- 1 szklanka mąki amarantusowej
- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej + trochę do podsypywania
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1 jajko
- 25g masła
- 1/2 szklanki mleka
- 1/4 szklanki wody
+dodatkowo
- trochę mleka
- dowolne nasiona (u mnie siemię lniane, sezam, słonecznik)
Zaczynam od przygotowania zaczynu. Do kubka wsypuję drożdże, wlewam ciepłe mleko, dodaję mąkę i cukier, mieszam i odstawiam na bok. Do miski wsypuję mąkę (oba rodzaje), cukier, sól, wbijam jajko i lekko zagniatam ręką. W rondelku roztapiam masło z mlekiem i wodą (na małym ogniu, aby nie doszło do zagotowania). Do miski z mąką dodaję drożdże, zagniatam. Następnie zaczynam stopniowo wlewać do miski zawartość rondelka. Ciasto dokładnie zagniatam, w razie potrzeby dosypuję mąkę. Z ciasta formuję kulę, wkładam ją do czystej miski, przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce, aby podwoiła objętość (ok. 1 h). Po tym czasie uderzam pięścią, aby rozgazować ciasto i jeszcze chwilkę je wyrabiam. Następnie dzielę je na 5 części i z każdej formuję podłużnego palucha. Blachę od piekarnika wykładam papierem do pieczenia i układam na niej paluchy, zachowuję odstęp. Przykrywam ściereczką i ponownie odstawiam w ciepłe miejsce, aby jeszcze trochę podrosły (ok. 30 minut). Po tym czasie smaruję paluchy z wierzchu odrobiną mleka i posypuję nasionami. Bułki piekę w 200st. przez ok.25 minut.
Naprawde świetne :) Zdrowa alternatywa mniam :) Teraz wystarczy je tylko rownie pysznie i zdrowo nadziac :) !
OdpowiedzUsuńdomowe pieczywo to najlepsze z możliwych :) pomysł na paluchy - świetny! z nimi domowego hot-doga jak najchętniej zjem :)
OdpowiedzUsuń