Trochę mnie tu nie było, więc witam Was po dłuższej przerwie. Stęskniłam się za blogiem baaardzo!
Przychodzę z przepisem na najlepsze ciastka, jakie w życiu jadłam i uwierzcie, że nie ma w tym stwierdzeniu przesady. No bo w końcu połączenie masła orzechowego i czekolady w ciastkach (owsianych w dodatku!) po prostu musi smakować dobrze. Nie, nie smakuje dobrze... smakuje wybitnie! Potrójne szczęście.
Przychodzę z przepisem na najlepsze ciastka, jakie w życiu jadłam i uwierzcie, że nie ma w tym stwierdzeniu przesady. No bo w końcu połączenie masła orzechowego i czekolady w ciastkach (owsianych w dodatku!) po prostu musi smakować dobrze. Nie, nie smakuje dobrze... smakuje wybitnie! Potrójne szczęście.
p.s. Ciastka nie dość, że są prze-py-szne, to jeszcze względnie zdrowe! ;)
PRZEPIS
na 14 ciastek
- 330g mąki owsianej
- 1 czubata łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 jajka
- 3/4 szklanki mleka (u mnie sojowe)
- 400g masła orzechowego (najlepsze będzie typu 'crunchy')
- 1 szklanka cukru trzcinowego
- 220g gorzkiej czekolady (polecam min.70%)
Do miski wsypuję mąkę. Dodaję sodę, jajka, mleko, masło orzechowe i cukier. Składniki ucieram do połączenia. Dodaję posiekaną czekoladę i całość mieszam. Blachę wykładam papierem do pieczenia. Odrywam kawałek masy, sklejam go w dłoniach, a następnie wykładam na papier, rozpłaszczam i formuję ciastko. Ciastka piekę w 180st. przez 20-22 minut (funkcja termoobieg).
O matko, pożeram je dosłownie wzrokiem! Z pewnością są cudowne w smaku, bardzo lubię takie ciastka :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, patrząc na przepis muszę stwierdzić, że są pyszne! :D
OdpowiedzUsuńWyślij mi jedno ;>
OdpowiedzUsuńwiesz, że przez Ciebie mam teraz ochotę jak najszybciej zrobić te ciacha! gdybym miała przy sobie wszystkie składniki już siedziałabym w kuchni :D
OdpowiedzUsuńcieszę się, że jesteś! :)
no i takimi zdrowymi słodkościami można się zajadać bez przerwy!
OdpowiedzUsuńwspaniałe ciasteczka :) w sam raz na rodzinną imprezę :)
OdpowiedzUsuńO mamuniu *.* Najlepsze!
OdpowiedzUsuńZapisuję przepis i na pewno zrobię :D
Tyle masła wpakowane w jedne ciastka? Przecież to musiało być przepyszne. Nie wiem tylko czy nie szkoda by mi było całego słoiczka na ciastka. Za bardzo uwielbiam masło orzechowe. Wolę wyjadać ze słoika xD
OdpowiedzUsuńWracasz i to w jakim stylu :o
OdpowiedzUsuńPowiem tylko jedno słowo: jadłabym!
Podziel się! :o
OdpowiedzUsuńJak z masłem orzechowym to się na nie pisze ;)
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie *.*
OdpowiedzUsuńłaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał, te ciastka będą mi się po nocach śnić! niech tylko w lidlu tydzień amerykański się pojawi to piekę :D
OdpowiedzUsuńChcę takie! Chyba muszę je szybko zrobić :D
OdpowiedzUsuńwysmienicie!
OdpowiedzUsuńwzględnie-ale to ładnie ujęłaś :D
OdpowiedzUsuńdla mnie bomba, często robię podobne..
mniam!