na porcję ze zdjecia (6 sporych placków)
- 80g ricotty
- 1/2-2/3 szklanki mleka
- 1/2 szklanki dyniowego puree (dynia upieczona, obrana ze skórki i zblendowana na gładką masę)*
- 1 jajko (żółtko i białko oddzielnie)
- 4 lekko czubate łyżki mąki np. gryczanej, pełnoziarnistej czy też owsianej (płatki owsiane zblendowane na mąkę)
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka ksylitolu bądź innego słodzidła
- dowolne dodatki
*Piekę ją w 180st. przez około 40-60 minut (w zależności od rodzaju dyni), z termoobiegiem. Upieczoną dynię odstawiam do wystudzenia. Następnie oczyszczam ją z pestek i obieram.
Ricottę łączę z mlekiem, dyniowym puree i żółtkiem. Następnie dodaję mąkę, cynamon i ksylitol. W oddzielnej misce ubijam białko na sztywną pianę. Dodaję je do pierwszej miski i delikatnie mieszam. Na patelnię wlewam niewielką ilość tłuszczu. Gdy się dobrze rozgrzeje, wlewam porcje masy. Placki smażę na złocisty kolor, po kilka minut z każdej strony. Podaję z dodatkami (u mnie: jogurt z cynamonem i ksylitolem oraz kawałki śliwki).
pyszne placuszki :)
OdpowiedzUsuń