PRZEPIS
na 1 słoiczek
- 250g kasztanów jadalnych
- 4 duże cebule
- 2 łyżki cukru
- chlust wytrawnego czerwonego wina
- 2-3 łyżki octu jabłkowego
- 1 łyżka sezamu
- 1 łyżka wiórek kokosowych
- przyprawy: 1 łyżka ziaren gorczycy, 4-5 listków laurowych, 1 łyżeczka kminu rzymskiego całego, 1 łyżeczka ziaren jałowca, 1/3 łyżeczki cynamonu, sól, pieprz
Kasztany myję, osuszam, a następnie robię podłużne nacięcie na każdym z nich. Kasztany układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę je w 200st. przez 20-25 minut. Upieczone kasztany obieram z łupinek i kroję w drobne kawałki. Cebule kroję w piórka.
Na suchą patelnię wrzucam gorczycę, liście laurowe, kmin rzymski i jałowiec. Prażę je przez 3-4 minuty, aby wydobyć z nich aromat i wlewam oliwę/olej. Dodaję cebulę i kasztany. Podsmażam je do miękkości. W międzyczasie dodaję cukier, wino, ocet jabłkowy, sezam i wiórki oraz całość doprawiam cynamonem, solą i pieprzem. Gotowy chutney przekładam do słoiczka i wstawiam do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Na suchą patelnię wrzucam gorczycę, liście laurowe, kmin rzymski i jałowiec. Prażę je przez 3-4 minuty, aby wydobyć z nich aromat i wlewam oliwę/olej. Dodaję cebulę i kasztany. Podsmażam je do miękkości. W międzyczasie dodaję cukier, wino, ocet jabłkowy, sezam i wiórki oraz całość doprawiam cynamonem, solą i pieprzem. Gotowy chutney przekładam do słoiczka i wstawiam do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
bardzo ciekawy przepis :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis!:) Chociaż nigdy kasztanów nie jadłam, to wygląda i brzmi niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńCałkiem zapomniałam jak smakują kasztany! Chętnie wezmę się za ten chutney :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja ;) Nigdy nie jadłam kasztanów
OdpowiedzUsuńChutney znam tylko cebulowe, ale takie tez bardzo do mnie przemawia! ;3
OdpowiedzUsuń