Do tej pory cykorię zjadałam zwykle w postaci surowej, czy to do kanapek, czy do surówek, czy samodzielnie. A co gdyby tak cykorię ugrillować? Jak pomyślałam, tak zrobiłam i...zaskoczenie było niemałe! Cykoria w takiej postaci naprawdę świetnie smakuje.
Do cykorii podałam pesto na bazie pietruszki (sama się sobie dziwię, że kiedyś zbyt wielką fanką pesto nie byłam) oraz canihuę z warzywami.
Canihua, inaczej kaniwa, to kuzynka komosy ryżowej. Mają one zbliżony, lekko orzechowy smak i podobnie wyglądają po ugotowaniu. Quinoa ma wiele właściwości prozdrowotnych, a tym czasem okazuje się, że canihua posiada ich jeszcze więcej.
Canihua to bogate źródło białka (15g/100g produktu), błonnika (prawie 10g/100g produktu), żelaza (ponad 8mg w 100g, co pokrywa aż 60% dziennego zapotrzebowania na ten składnik mineralny!), a ponadto kwasu foliowego, cynku, fosforu, wapnia i witamin z grupy B. W przeciwieństwie do quinoa, nie zawiera ona związków saponinowych nadających gorzkawego posmaku, więc nie trzeba płukać jej ziaren przed ugotowaniem.
PRZEPIS
na 2 duże lub 3 średnie porcje
canihua z warzywami:
- 1 szklanka canihuy + 2 szklanki wody
- 2 marchewki
- 4 łodygi selera naciowego
- 1 cebula
- 1 łyżka oleju kokosowego
- przyprawy: 1 łyżka suszonego czosnku niedźwiedziego, sól, pieprz
grillowana cykoria:
- 2-3 duże cykorie
- przyprawy: 1 łyżka cukru kokosowego, sól, pieprz
pesto pietruszkowe:
- pół pęczka natki pietruszki
- 1 łyżka czosnku w oleju z ziołami
- 80ml oleju z orzechów włoskich
- przyprawy: sól, pieprz
W garnku zagotowuję wodę. Wsypuję canihuę i gotuję ją na małym ogniu przez ok.20 minut, od czasu do czasu mieszając (w razie potrzeby można dolać więcej wody w czasie gotowania).
W tym czasie przygotowuję warzywa. Marchewkę obieram i kroję w cienkie plasterki, selera naciowego w słupki, a cebulę w piórka. Na patelni grillowej rozpuszczam olej kokosowy i wsypuję czosnek niedźwiedzi. Podsmażam go przez chwilę, a następnie dodaję warzywa. Smażę je do miękkości podlewając je w międzyczasie odrobiną wody. Podsmażone warzywa dodaję do ugotowanej canihuy (powinna wchłonąć całą wodę, w której się gotowała). Całość doprawiam do smaku i dokładnie mieszam. Garnek przykrywam pokrywką i odstawiam na bok.
Każdą cykorię kroję wzdłuż na 2-3 części. Układam je na patelni grillowej i podsmażam. Cykorie posypuję z dwóch stron cukrem oraz solą i pieprzem. Cykorie będą gotowe, gdy nabiorą złocistego koloru z dwóch stron.
W międzyczasie przygotowuję pesto. Do miksera wrzucam pietruszkę oraz ząbki czosnku i rozdrabniam składniki. Stopniowo dodaję olej. Gotowe pesto doprawiam do smaku.
Na talerz wykładam porcję canihuy z warzywami oraz grillowane cykorie, które polewam pesto.
świetne danie - tak apetycznie wygląda! już nawet nie przypominam sobie kiedy ostatnio jadłam cykorię... mam ogromną ochotę na taki pyszny obiad :)
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuń