Tajski stir-fry z wołowiną i kokosem
PRZEPIS
1 porcja
- 50g makaronu ryżowego
- wrzątek
- 100g ugotowanej wołowiny (można zastąpić innym mięsem)
- 1 łyżka sosu sojowego
- garstka roszponki
- 4 łyżki przecieru lub soku pomidorowego
- 1 łyżka wiórek kokosowych + trochę do posypania
- przyprawy: sól, pieprz kolorowy
- olej kokosowy do smażenia
Makaron ryżowy wkładam do miski, zalewam wrzątkiem i odstawiam na ok.15 minut. Po tym czasie odcedzam go z wody. Wołowinę siekam nożem na mniejsze kawałki.W dobrze rozgrzanym woku rozpuszczam olej kokosowy. Następnie wrzucam mięso i dodaję sos sojowy. Po chwili wrzucam roszponkę, dodaję przecier, wsypuję wiórki i przyprawy. Na końcu dodaję makaron i całość krótko smażę. Danie podaję w miseczce i posypuję z wierzchu wiórkami kokosowymi.
Ciekawe! Lubię ta połączenia ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy obiad jednym zdaniem :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie smaków, jak dla mnie super obiad, bo i makaron, i mięso, i kokosowy posmak :3
OdpowiedzUsuńBardzo super propozycja , uwielbiam tego typu kuchnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co ostre , kokosowe i orientalne <3
OdpowiedzUsuńkurczę! Zawsze jestem ciekawa takich połączeń, a nigdy sama się na nie nie kusze :( O ja... ale to wygląda... <3
OdpowiedzUsuńsuper danie! kokosowo razy trzy zdecydowanie mnie przekonuje, a te smaki zawsze są u mnie na pierwszym miejscu -słodko i ostro zarazem! nie wiem czy już Ci to pisałam, ale mogłabym z Tobą takie obiady codziennie jadać:)
OdpowiedzUsuń