I po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że wegańskie wypieki, słodycze i inne wyroby są po prostu najlepsze.
PRZEPIS
na tortownicę o śr.28cm
spód:
- 2 łyżki ekologicznych nasion chia Symbio + 6 łyżek wrzątku
- 3 łyżki ekologicznego karobu Symbio
- 180g płatków owsianych (lub gotowej mąki owsianej)
- 3-4 łyżki wrzątku
- 1 łyżka syropu z agawy
masa "serowa":
- 200g ugotowanej cieciorki (można użyć z puszki, ale należy wypłukać ją dokładnie z zalewy)
- 900g tofu naturalnego
- 400ml mleczka kokosowego (w całości; gęsta i rzadka część)
- ok.300g syropu z agawy
- 300g ekologicznej mąki kokosowej Symbio
- 15g cynamonu
+dodatkowo: 700g masy makowej
Tortownicę wykładam papierem do pieczenia. Najpierw przygotowuję spód ciasta. Nasiona chia łączę z wrzątkiem i odstawiam na kilka minut. Płatki owsiane blenduję na mąkę i dodaję do napęczniałych nasion chia. Następnie wsypuję karob i wlewam pozostały wrzątek oraz syrop z agawy. Ze składników zagniatam jednolite ciasto. Wylepiam nim spód tortownicy.
Cieciorkę, tofu, mleczko kokosowe i syrop z agawy wrzucam do miksera/blendera i dokładnie blenduję do uzyskania kremowej, jednolitej masy. Następnie przekładam ją do miski. Dodaję mąkę kokosową i cynamon. Całość dokładnie mieszam/ugniatam (powinna powstać zwarta masa).
Na spód ciasta wykładam połowę masy "serowej" i dobrze dociskam ją dłońmi z wierzchu. Następnie wykładam masę makową i dobrze ją dociskam. Masę makową przykrywam pozostałą częścią masy "serowej" i całe ciasto dobrze dociskam i wyrównuję z wierzchu. Ciasto wstawiam do lodówki na minimum 3-4 godziny.
Mimo, że weganką nie jestem i chyba nie zamierzam być, to taki tofumak chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńTakie cudo z tofu? Brzmi genialnie :)
OdpowiedzUsuńjak możesz kusić tak cudownym ciachem! masz dziś czas? to poślij kurierem kawałek :) jest na prawdę świetne! moje smaki w 100% :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńJesteś geniuszem, wegański seromak, któż by pomyślał?! hmmm, TY!
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie i w wykonaniu wydaje się byc bardzo prosty! ;)
Wygląda bardzo apetycznie, z chęcia bym taki kawałek spróbowała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
https://cukierkowegotowanie.wordpress.com/