Najlepszy hummus jaki do tej pory jadłam. Kremowy, z wyraźnym orzechowym posmakiem. Dodatek prażonych nasion okazał się strzałem w dziesiątkę. Powstał hummus crunchy!
Hummus, ogórek, marchewka....do szczęścia nic więcej mi nie trzeba :3.
p.s. A następny przepis będzie pomysłem na wykorzystanie hummusu ;)   [KLIK]
PRZEPIS
- 1 puszka ugotowanej cieciorki (265g po odsączeniu)
 - 3 łyżki masła orzechowego
 - 1 łyżka oliwy z oliwek
 - 2 łyżki tahini
 - sok z całej cytryny
 - 2 małe ząbki czosnku
 - 1 łyżka ekologicznych nasion słonecznika Symbio
 - 1 łyżka ekologicznych pestek dynii Symbio
 - przyprawy: sól, pieprz
 
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Tak, marchew to jest to. Albo pietruszka ;)
OdpowiedzUsuńHummus robiony z ugotowanej samodzielnie ciecierzycy to zupełnie inny poziom - o wiele lepszy jest i ma lepszą konsystencję :-]
Domyślam się, ale robiłam na szybko, bo miałam niespodziewanych gości ;p
UsuńBoski :)
OdpowiedzUsuńw końcu muszę spróbować hummusu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
super smaki zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńOjej, jakie to musi być dobre! :D
OdpowiedzUsuńoj tak nie ma lepszej przekąski od warzywek z pysznym i zdrowym dipem a już szczególnie hummusem <3
OdpowiedzUsuńŻe jeszcze nigdy taiego nie robiłam ;/
OdpowiedzUsuń