Cóż to był za zwariowany rok! Rok zmian, rok decyzji i przede wszystkim rok nauki. Tej ostatniej było dużo: przygotowania do matury, a w tzw. międzyczasie, poznawanie nowych technik gotowania i wiele eksperymentów kulinarnych.
Mogę powiedzieć, że był to również rok sukcesów, małych i większych. Udało mi się zdobyć nagrody w pięciu konkursach kulinarnych, co było dla mnie mega pozytywnym zaskoczeniem i do teraz, na samo wspomnienie, uśmiecham się sama do siebie :). Niedawno udało mi się nawiązać dwie współprace blogowe [KLIK I] [KLIK II]. Wzięłam też udział w warsztatach kulinarnych, w których już kiedyś chciałam wziąć udział [KLIK].
Z sukcesów prywatnych, jestem właśnie w trakcie rekrutacji na studia i już wiem, że od października będę studentką dietetyki.
Podsumowując: BYŁ TO ROK SZCZĘŚLIWY!!!
Dziękuję Wam-wszystkim czytelnikom za ten rok! Za wszystkie wyświetlenia bloga! Za każdy komentarz i za każde miłe słowo! Dzięki Wam prowadzenie bloga jest jeszcze fajniejsze! DZIĘKUJĘ! :)
~~~~
Dzisiaj święto, można nawet powiedzieć, że urodziny. A jak urodziny, to musi być i
Jest to kolejny pomysł na wykorzystanie pozostałości po domowej produkcji mleka orzechowego.
PRZEPIS /autorski/
tortownica 24cm
ciasto:
- 2 łyżki nasion chia + 8 łyżek wrzątku
- 160g oleju kokosowego
- 2/3 szklanki cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka olejku waniliowego
- orzechowe "fusy" (pozostałość po mleku orzechowym- KLIK)
- 1 szklanka eko mąki owsianej jasnej Symbio
- 1 i 1/3 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka mleka roślinnego
- 1/2 szklanki orzechów (u mnie mieszanka migdałów, orzechów laskowych i włoskich)
- 250g borówek amerykańskich
kruszonka:
- 3 czubate łyżki masła orzechowego typu crunchy
- 3 czubate łyżki eko mąki owsianej jasnej Symbio
Nasiona chia zalewam wrzątkiem, mieszam i odstawiam na 5 minut. W misce ucieram olej kokosowy z cukrem i olejkiem. Następnie dodaję napęczniałe nasiona chia, cały czas miksuję masę. Naprzemiennie dodaję orzechowe fusy, oba rodzaje mąki, proszek do pieczenia oraz mleko, cały czas miksuję. Orzechy siekam i dodaję do masy. Całość mieszam. Tortownicę smaruję tłuszczem i obsypuję mąką. Masę przelewam do tortownicy i układam na jej wierzchu borówki.
Składniki na kruszonkę rozcieram między palcami (tak, aby powstały różnej wielkości grudki) i posypuję nią ciasto. Piekę je w 180st. przez ok. 1h 30min.
Składniki na kruszonkę rozcieram między palcami (tak, aby powstały różnej wielkości grudki) i posypuję nią ciasto. Piekę je w 180st. przez ok. 1h 30min.
To ciasto wygląda genialnie po prostu! :)
OdpowiedzUsuńWitam! Wspaniały przepis! Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie: http://www.rynek.webd.pl/wakacyjny-konkurs-na-25-urodziny/
OdpowiedzUsuńTak Ci powiem, że myślalam ze jesteś z nami dłuzej :) A ciasto BOMBA :D
OdpowiedzUsuńale to musiało być pyszne!
OdpowiedzUsuńmmm :)
gratuluję z całego serducha tam smacznego udanego roku! dużo się wydarzyło, i dobrze, że tak pozytywnie jest teraz :) kolejnego takiego roku życzę, pełnego szczęścia!
OdpowiedzUsuńciacho boskie, poproszę kawałek! :D
Gratulacje! A ciasto zjadłabym w całości! :D
OdpowiedzUsuńNo to jeszcze następnych rocznic życzę ;)
OdpowiedzUsuńI powodzenia na wybranym kierunku :]
Dzięki, dzięki, przyda się! :)
UsuńJakim aparatem robisz zdjęcia? :)
OdpowiedzUsuńNikon D90 ;)
UsuńOwsiana kruszonka i borówki ? Cóż za cudowne ciasto na taki jubileusz
OdpowiedzUsuńSuper że się dostałaś na studia , zdradzę ci małą tajemnicę - też pragnę ( o ile zdam maturę ) studiować dietetykę ,ale taki kierunek studiuje chyba większość bloggerek ;)
Blogerzy pewnie obstawiają wszystkie miejsca na kierunku! haha :D
UsuńŚwietnie się prezentuje to ciasto! ; )
OdpowiedzUsuńGenialne połączenie!
Bardzo ciekawy pomysł na ciasto z wykorzystaniem borówek :) Musiało być przepysznie!
OdpowiedzUsuńPrzepis dodaję do akcji
Pozdrawiam ;)
to musiało być cuuudoooo <3
OdpowiedzUsuństooo lat, stooo laaat!!
łał! dlaczego pokazujesz tu takie pyszności, kiedy to ja cierpię na pustkę w lodówce?!:)
OdpowiedzUsuńpycha!
ciasto wygląda bardzo smacznie:) zapiszę przepis:) gratuluje i życzę kolejnego tak udanego roku:)
OdpowiedzUsuń